Ćwiczenie rozpoczynamy z ramionami wyprostowanymi-prostopadłymi do podłoża( palce dłoni skierowane są do siebie), a w trakcie ruchu lekko uginamy je w łokciach. Nabieramy powietrza, gdy sztangielki są u góry(na początku ruchu) wydychamy je, gdy sztangielki wędrują do góry. W końcowej fazie ruch można zatrzymać na chwilę w celu lepszego napięcia mięśni. Staramy się nie uderzać sztangielkami o siebie, ale zatrzymywać ruch zanim się zetkną. Ważne jest wykonywanie pełnego zakresu ruchu(by dostatecznie rozciągnąć mięśnie)-im większy zakres wykonanego ruchu, tym pełniejszy ogólny rozwój mięśnia. Obciążenia dostosowujemy takie, by wykonywać ćwiczenie poprawnie technicznie. Ćwiczenie to można również wykonywać przy pomocy linek wyciągów, lub specjalnej maszyny
UWAGI: Ćwiczenie rozwija wewnętrzne i zewnętrzne partie klatki piersiowej. Należy stosować umiarkowane tempo wykonania ćwiczenia-pośpiech najczęściej powoduje błędy w technice-w końcowej fazie ruch przeobraża się w wyciskanie, a tego należy unikać. Podczas wykonywania ćwiczenia za pomocą wyciągów można w końcowej fazie ruchu skrzyżować linki dla lepszego napięcia mięśni i większego zaangażowania wewnętrznych partii klatki piersiowej. Podobne rozwiązanie można otrzymać krzyżując sztangielki w końcowej fazie ruchu(należy jednak pamiętać, by raz lewa ręka była wyżej, raz prawa). Ponadto banalne przypomnienie o dokładnym dokręceniu zacisków-nikt nie chce mieć twarzy w siniakach, a wbrew pozorom takie niedopatrzenie jest bardzo częste.
Z racji tego iż jestem kobietą jest to dla mnie czarna magia, aczkolwiek jest to na pewno efektywne ćwiczenie dla każdego faceta :))
OdpowiedzUsuńĆwiczenie nadaje się również dla kobiet, oczywiście z o wiele mniejszym obciążeniem;p Ćwiczenia na klatkę piersiową pozwalają kobietom powiększyć ten....no...cy, znaczy się piersi ;)
OdpowiedzUsuńJak Wilku, dla kobiet również jest diablo efektywne:)
OdpowiedzUsuńKobietki są na to za delikatne drodzy Panowie :)
OdpowiedzUsuńZnam takie co zębami przegryzają rzemienie. To stereotyp.
OdpowiedzUsuńKobietki mogą odpowiednio dobrać ciężar i wcale nie będzie im za ciężko ;p
OdpowiedzUsuńJa tam wolałabym na tej ławeczce spać:P ale poproszono mnie żebym napisała, że to zajeb... ćwiczenie:D
OdpowiedzUsuńPokażemy Ci kiedyś na siłowni. Sama powiesz że jeszcze nigdy nie czułaś tak piersi.
OdpowiedzUsuńhehe:D trzymam za słowo;p
OdpowiedzUsuńuuu coś się k..k... kroi ;D
OdpowiedzUsuńhttp://www.demoty.pl/polskie-realia-przetrwania-17746
OdpowiedzUsuń''Plecki same się nie zrobią''
Pana blog natchnął mnie .